W zakrystii
- MP nr 2 (140) z 23 XII 2018 /str. 1
Ks. kan. Andrzej Perdzyński
Każdemu z nas znane jest słowo reanimacja - przywrócenie
do życia. Nie zawsze ratownikom udaje się przywrócić
pacjentowi życie, bo jest już za późno albo zranienia są tak
groźne, że wysiłki lekarzy okazują się daremne. Są jednak,
i oby było ich jak najwięcej, takie wypadki, że pacjent wraca
do życia i to bardzo aktywnego.
Chciałbym, aby taka reanimacja nastąpiła z naszym "Magazynem
Parafialnym". Już od dłuższego czasu pismo nie pojawiało
się w naszym życiu parafialnym. Przyczyn nie będziemy
szukali. Chcemy jego obecności wśród nas. Od grudnia
1997 roku Magazyn przybliżał różne wydarzenia parafialne,
znane i mniej znane osoby, rodziny, ubogacał ciekawymi
artykułami naszą wiedzę teologiczną, przybliżał nauczanie
Kościoła i papieża. Pięknymi zdjęciami przypominał przeżyte
wydarzenia i piękno przyrody. Pisali i czarowali swoim
piórem nie tylko autorzy z naszej parafii. Warto więc wrócić
do naszego pisma i jeszcze raz zaprosić zarówno dotychczasowych
autorów, jak i nowych, do dzielenia się swoimi
zdolnościami. Zróbmy wszystko, aby Magazyn znów pojawił
się w naszych rodzinach.
Nim kolejne numery będą informować o naszym życiu
parafialnym, przypomnę te ważne wydarzenia, które miały
miejsce od ostatniej Wielkanocy.
Zmartwychwstanie Chrystusa to największe święto chrześcijańskie.
Jezus pokonał śmierć i dał nadzieję na nowe życie.
Wiele osób dzięki tej nadziei mogło rozpocząć nowe życie
już tu na ziemi, kiedy zerwały z nałogiem i pojednały się z Panem
Bogiem (nieraz po wielu latach) i z drugim człowiekiem.
Msza św. o 12:30 w drugi dzień Świąt (z Jubilatami) pokazała,
jak wielkie wrażenie robi odkrywanie czy odnawianie miłości
małżeńskiej, często zranionej ludzkim egoizmem. Widać
to było nie tylko na twarzach jubilatów.
Maj - miesiąc ubogacony śpiewem litanii do Matki Bożej
nie tylko w świątyniach - był czasem Pierwszej Komunii.
Piękno dzieci, które emanowało nie tylko ze stroju, przywoływało
wspomnienia naszej Pierwszej Komunii. Niewinność
i świętość dziecka w przyjmowaniu Pana Jezusa. Czy dziś potrafię
Go tak przyjąć?
Ten piękny maryjny maj był ubogacony koncertem Towarzystwa
Śpiewaczego Kulturalny Komorów. Zostało przypomniane
oratorium Jerzego Fryderyka Haendla "Mesjasz".
Okazuje się, że wśród nas są osoby, które potrafią śpiewać
(przy dobrym dyrygencie).
W ostatni dzień maja, w Boże Ciało, wyszliśmy z Panem
Jezusem w Najświętszym Sakramencie na ulice Komorowa.
Błogosławił wszystkim tym, którzy o Nim pamiętają, tym,
którzy zapomnieli i tym, którzy Go jeszcze szukają. Bo On
jest Miłością.
1 lipca to początek wakacji, urlopów, wypoczynku.
Komorów opustoszał. Zrobiło się ciszej.
Po 20 sierpnia rozpoczęliśmy generalny remont
dolnego kościoła. Wilgoć i grzyb zrobiły swoje.
Po zdjęciu boazerii i zbiciu starych tynków przyszła
kolej na osuszanie, odgrzybianie, tynkowanie, malowanie
i zakładanie wymuszonej wentylacji. Prace
jeszcze trwają.
8 września to czas świętowania narodzin naszej
Patronki - Matki Bożej Miłosiernej. Od samego początku
patrzy swoimi miłosiernymi oczami na naszą
wspólnotę, wysłuchuje naszych próśb i podziękowań,
i pokazuje na Syna, jakby chciała powiedzieć "Zróbcie
wszystko, co wam powie Syn".
Po odpuście wielu z nas mogło uczestniczyć w autokarowej
pielgrzymce do Composteli w Hiszpanii.
Wrócili ubogaceni pięknem przyrody, bogactwem
zamków i kościołów, i oczywiście bogactwem duchowym
Lourdes, Composteli, Oviedo czy Saint Michel.
Kolejny miesiąc to październik - miesiąc modlitwy
różańcowej. Matka Boża przy wielu okazjach,
w czasie objawień, wzywała do odmawiania różańca.
Wiem, że w wielu rodzinach ta modlitwa odmawiana
jest przez cały rok. Od kilku lat można jednak
zaobserwować, że na nabożeństwa różańcowe przychodzi
coraz mniej osób, szczególnie dzieci i młodzieży.
Gdyby katecheci w ramach lekcji religii nie przychodzili
do kościoła na dziesiątkę różańca, to wielu
młodych ludzi nie wiedziałoby, jak go odmawiać.
A to jest wspaniała "broń" do walki z mocą zła.
14 października na wieczornej Mszy św. dziękowaliśmy
Panu Jezusowi za naszych nauczycieli, wychowawców
i służbę zdrowia. To dzięki nim młode
pokolenia mogą wzrastać w wiedzę, mądrość i być
zdrowym społeczeństwem.
1 listopada przypomniał każdemu z nas, że jesteśmy
powołani do świętości ( "Świętymi bądźcie,
bo ja jestem Święty", mówi Pan) i do pamięci wobec
tych, którzy odeszli do wieczności.
Ostatnim wydarzeniem, które zamyka refleksję
nad naszym życiem parafialnym, jest uroczystość
Chrystusa Króla Wszechświata. Kiedyś Piłat pytał
Chrystusa: "Czy Ty jesteś królem?". Dziś Pan Jezus
kieruje to pytanie do nas: Czy jestem Królem dla Ciebie?
Na te pytania możemy tylko sami sobie odpowiedzieć.
Snując te wspomnienia widzimy, jak bardzo jest
nam potrzebne lokalne pismo, które będzie je rejestrować
i przypominać. Które będzie pomagać we wzajemnym
poznawaniu się, będzie przybliżać naukę
Kościoła i papieża. Dlatego potrzebujemy jeszcze raz
tych, co pisali, i nowych "piór". Każdy może podzielić
się swoim talentem, a przez to wszyscy będziemy
bogatsi. Reanimujmy nasz Magazyn Parafialny.
--------------------------
ks. kan. Andrzej Perdzyński