Parafia Rzymskokatolicka Narodzienia NMP w Komorowie


Przejdź do spisu treści. MP nr80/08

Siła wspólnoty

List zza oceanu - korespondencja własna z USA

nr 2 (80) z 22 III 2008r. /str. 12



Jeśli przestaniemy patrzeć europocentrycznie, zdamy sobie sprawę, że świat jest religijny jak chyba nigdy dotąd w swojej historii, a ludzie zaczynają definiować siebie nie przez pryzmat państwowej przynależności, ale wyznawanej wiary.


--------------------------
Dr Tomasz Sobierajski - socjolog, tłumacz, publicysta



Chyba nigdzie na świecie ów, być może, kontrowersyjny sąd nie jest bardziej prawdziwy niż w Ameryce. W każdym miejscu Stanów, w którym miałam okazję przebywać, odnajduję obok siebie wspólnoty religijne różnych wyznań. Jest to ciągle dla mnie fenomen i dowód na to, że można w życiu codziennym postępując według swojej wiary pracować dla dobra ogólnego, bez walki, udowadniania swojej nieomylności i wyłącznej racji.
Przed kilkoma miesiącami zwiedzałam Midland, niewielkie miasteczko w centralnej części, niezbyt zasobnego obecnie, stanu Michigan. Przewodnik wskazujac za oknami kolejne kościoły, rzucił pytanie - jak one wszystkie się utrzymują.?...Odpowiedź jest prosta - z datków swoich parafian, którzy dobrowolnie opodatkowują się, tak również rozumiejąc odpowiedzialność za swoją wiarę. Dzięki temu budowane są świątynie (w znacznej większości raczej skromne), są one remontowane, upiększane, czy po prostu utrzymywane na bieżąco. Pieniądze z datków muszą także wystarczyć na potrzeby liturgiczne, edukacyjne i charytatywne parafii.
Przyjęcie finansowej odpowiedzialności przekłada się także na przyjmowanie na siebie zadań, którym trzeba sprostać, aby wspólnota mogła się rozwijać.Tak więc duże grono parafian podejmuje społecznie codzienne zadania. Wśród nich: organizacja i przygotowanie nabożeństw, dbanie o porządek, oprawę muzyczną, uczestnictwo aktywne w Liturgii Słowa, rozdawanie komunii. Duża grupa pod przewodnictwem proboszcza lub diakona organizuje i prowadzi edukację i ewangelizację. Są to oczywiście lekcje religii dla dzieci i młodzieży, ale także nauki dla dorosłych chcących wstąpić do kościoła katolickiego lub pogłębić swoją wiarę. Jest to organizacja misji i rekolekcji, ale także ewangelizacja rozumiana szerzej, w celu dotarcia do nieparafian. Szczególną troską otaczana jest młodzież. Stwarzane są warunki , aby młodzi ludzie mogli przebywać ze sobą i budować przyjaźnie nie tylko w czasie nabożeństw i lekcji religii. Organizuje się więc rozgrywki sportowe, wspólne wyprawy na narty, wieczory filmowe czy zwykłe spotkania przy herbacie i ciastku. Do tej listy zadań dochodzi działalność na rzecz potrzebujących pomocy w parafii, środowisku i na świecie. Działalność, która potrzebuje wielu chętnych rąk do pracy.
Temu szerokiemu frontowi działań nie podołałby samotnie nikt, żaden najbardziej charyzmatyczny ksiądz czy siostra zakonna. Trzeba odpowiedzialności za wiarę każdego członka wspólnoty, aby kościół nie był jedynie miejscem nabożeństwa, ale szeroko rozumianym domem duchowym, w którym każdy parafianin ma swoje miejsce, a bez niego ten dom byłby uboższy.
Oczywiście mijałabym się z prawdą, twierdząc, że wszystkie wspólnoty tutaj tak wyglądają, że wszyscy katolicy w taki dojrzały i pełny sposób praktykują swoją wiarę. Są oczywiście kościoły, np. stare parafie w centrach dużych miast, gdzie smutno jest uczestniczyć w nabożeństwie, w którym bierze udział kilka osób. W każdej ze wspólnot, do których miałam szczęście należeć, zawsze była grupa odwiedzająca kościół sporadycznie lub jedynie w Boże Narodzenie i Wielkanoc. Zawsze jednak ludzie ci traktowani są z otwartymi ramionami i serdecznie.



Zza oceanu pozdrawiając wiosennie i życząc pełnych ciepła,
miłości i nowych nadziei Świąt Wielkiej Nocy

--------------------------

Joanna Hozer



Copyright 2008-2019 ©   Strona jest własnością Parafii Rzymskokatolickiej Narodzenia NMP w Komorowie. Wszystkie prawa zastrzeżone.